Skip to content

Znasz taką sytuację – niby zwykła luźna rozmowa po angielsku, nic trudnego, myślisz, że dasz radę i nagle zapominasz języka w gębie, ledwo potrafisz wydusić z siebie najprostsze zwroty? Znowu nie wiedział@ś, jak odpowiedzieć, by było naturalnie i bez wysiłku, finalnie cała rozmowa wyszła trochę sztywno i niezręcznie. Myśli w stylu ‘nigdy nie będę się czuć swobodnie, nigdy nie nauczę się płynnie mówić’ pewnie nie raz przechodziły Ci przez głowę. 

Na szczęście osiągnięcie swobody, komfortu i płynności językowej jest możliwe i łatwiejsze niż się wydaje, a strategia jak to zrobić jest prostsza niż myślisz! Jaka? Zacznij myśleć po angielsku!

Świetna porada, łatwo powiedzieć, ale jak to się robi? I od czego zacząć?

Trening czyni mistrza, więc i w tym wypadku trzeba nauczyć swój mózg myśleć po angielsku. Dobra wiadomość jest taka, że nie wymaga to dużo wysiłku ani czasu i nie potrzebny Ci jest zeszyt, podręcznik ani aplikacja! 

  • Obserwuj i nazywaj to co widzisz po angielsku

Bardzo często najprostsze przedmioty lub czynności, które robiliśmy setki razy okazują się być największym problemem w zwykłej rozmowie po angielsku i zazwyczaj to nas zawstydza, zniechęca i sprawia, że wątpimy w siebie. Dlatego robiąc kawę, spróbuj nazwać co widzisz dookoła siebie – a kitchen counter, a cup, tea spoon, coffee grinder, full fat milk i tak dalej – nigdy nie wiesz kiedy te słowa Ci się przydadzą i podziękujesz sobie w przyszłości za to małe niewinne ćwiczenie. 😉

  • Opisuj to co robisz po angielsku

Idąc krok dalej, a co jeśli zacząłbyś opisywać całe sytuacje, czynności po angielsku w swojej głowie? Tak wiele nowych słów, czasowników, określeń może się dzięki temu pojawić w Twoim osobistym słowniku, a używając ich w trakcie ich robienia ułatwiamy naszemu umysłowi zakotwiczenie i zapamiętanie tych zwrotów. Dodatkowy plus takiej praktyki to to, że kolejny raz mówiąc to samo głośno do kogoś unikniesz już tej niezręcznej ciszy gdy nagle nie masz pojęcia jak powiedzieć, np. ‘jestem zawalony robotą’ – bo wcześniej przećwiczyłeś to sam ze sobą!

  • Wymyślaj dialogi

Opinie na temat mówienia do siebie są podzielone, na szczęście to nie jest wpis o zdrowiu psychicznym ;). Jako ćwiczenie płynności językowej jest to nieocenione zajęcie! Możesz spróbować przypomnieć sobie ostatnią rozmowę jaką z kimś odbyłeś i spróbować odegrać ją ze sobą po angielsku. Zaskakujące jak wiele prostych reakcji i odpowiedzi mogą na początku okazywać się problemem, np. jak powiedzieć: ‘a nie mówiłem!, o wilku mowa!, nie dam się nabrać, jaka szkoda.’ Ćwicząc dialogi dajesz sobie ogromną przewagę i komfort, że następnym razem zabłyśniesz jakimś naturalnym pasującym do sytuacji wyrażeniem 😉

  • Zapamiętuj słowa w kontekście 

Od dzisiaj zapomnij o robieniu listy słówek i uczeniu się ich na pamięć. Zamiast tego ucz się słowa w kontekście – wymyślaj zdanie, w którym użyłbyś go w prawdziwej rozmowę, np. obsolete – ucząc się tylko samego słówka i co ono znaczy po polsku z pewnością za dwa dni nie będziesz go pamiętał, a co gdyby powiedzieć sobie w głowie: ‘Check payments will probably be obsolete very soon’ albo ‘My grandma keeps using a landline, but for so many people it’s already obsolete.’ Teraz to już nie pojedyncze słowo nic dla nas nie znaczące, a cała krótka wypowiedź, którą nasz mózg zakoduje na dłużej.

  • Używaj angielsko-angielskiego słownika

Polub się ze słownikiem angielsko-angielskim, bo to kopalnia dodatkowych słów, zwrotów, konstrukcji gramatycznych, których uczysz się mimochodem. Może wydawać się to trochę większym wysiłkiem umysłowym ale jest bardzo opłacalny, bo zamiast uczyć się słowa po angielsku i jego polskiego odpowiednika od razu zapamiętujesz je w zdaniu – to tak jakbyś codziennie przeczytał fragment artykułu czy tekstu po angielsku (a z pewnością to czynność, którą obiecywałaś sobie robić regularnie w ramach doskonalenia swojego języka 😉

  • Powtarzaj kwestie usłyszane w filmach i serialach – bądź jak aktor w filmie!

Masz ulubione sceny lub fragmenty filmów? Pobaw się dialogami odgrywając ję samemu ze sobą – osoby trzecie mogą pomyśleć, że dziwnie się zachowujesz, ale to świetnie ćwiczenie na użycie nowych słów w konkretnym kontekście i sytuacji. Dzięki temu z pewnością przy następnej okazji Twój mózg łatwiej wyłowi i przypomni sobie jakieś ciekawe frazy i będziesz mógł błyszczeć swoim angielskim wśród znajomych!

Wybierz coś dla siebie i zobacz jak możesz się tym bawić w ciągu dnia. Te małe kroki po jakimś czasie z pewnością dadzą efekty i będzie Ci dane poczuć to wspaniałe poczucie zadowolenia z siebie gdy przy kolejnej sytuacji po prostu i bez wysiłku się odezwiesz i nie wiedząc nawet kiedy powiesz coś idealnie pasującego do kontekstu rozmowy! 

Skontaktuj się z NAMI!

    Uzupełniając niniejszy formularz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Zgodę możesz wycofać w każdym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania dokonanego przed jej wycofaniem.
    Administratorem danych osobowych jest Sandra Małecka-Szymaniak prowadząca działalność gospodarczą pod firmą Rozgadani – Sandra Małecka-Szymaniak, ul. Nowomiejska 20 lok. 9, 20-619 Lublin, NIP: 7123137881. Podane dane osobowe będą przetwarzane, aby skontaktować się z Tobą oraz udzielić odpowiedzi na zadane przez Ciebie zapytanie. Więcej informacji o zasadach przetwarzania danych osobowych, w tym o przysługujących Tobie uprawnieniach, znajduje się w Polityce Prywatności.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *